Drodzy kibice, rusza kolejna edycja Enea Poznań Open. W tym roku mamy trochę zmian w krajobrazie wokół kortów, są one związane także z ekologią. – Jesteśmy bardziej przyjaźni dla środowiska, chcemy to traktować jako jeden z priorytetów naszej działalności – mówi Ewelina Sterczewska, menedżer Parku Tenisowego Olimpia.

Świat stoi przed dużymi wyzwaniami. Eksperci ostrzegają, że to ostatni dzwonek, żeby zadbać o nasze środowisko naturalne i chronić planetę dla przyszłych pokoleń. Organizatorzy Enea Poznań Open nie przechodzą obojętnie obok tych zagrożeń. Przez ponad tydzień w Lasku Golęcińskim wszystko toczy się wokół kortów i rywalizacji tenisistów o zwycięstwo w naszym challengerze ATP. Przy okazji jednak chcemy zwrócić uwagę na inne aspekty.

– Nasz Park Tenisowy Olimpia żyje nie tylko turniejem Enea Poznań Open. Podejmujemy wiele misji, oczywiście głównie tych sportowych, bo chcemy rozwijać tenisowe talenty. Nasza impreza zresztą pozwala obejrzeć zawodników, którzy potem będą rywalizować w największych turniejach, na czele z tymi wielkoszlemowymi. Ważne są dla nas aspekty związane z popularyzacją sportu wśród najmłodszych. Przy tym jednak stawiamy też na ekologię i staje się ona jednym z naszych pozasportowych priorytetów – przyznaje Ewelina Sterczewska. – Przeszliśmy kilka miesięcy temu transformację ekologiczną i jesteśmy bardziej przyjaźni dla środowiska. To nie dotyczy tylko turnieju, ale także wszystkich aspektów działania naszego klubu – dodaje.

Dlatego drodzy kibice, po pierwsze – zachęcamy do przyjazdu na Enea Poznań Open 2024 rowerem. Przygotowany został specjalny parking dla posiadaczy jednośladów, a w prezencie dla takich osób jeden z naszych partnerów przekaże rowerzyście kawę, napój lub lemoniadę. Po drugie, całkowicie zrezygnowaliśmy w tym roku z papierowych biletów. Wszystkie nabywamy online i pokazujemy przy wejściu kod do zeskanowania. Co więcej, w jeden z turniejowych dni nie trzeba będzie mieć wejściówki!

– W czwartek, czyli od ćwierćfinałów, mamy już wejście płatne. Ale i tego dnia, czyli 20 czerwca, można dostać się na korty za darmo. Jak to zrobić? Wystarczy przynieść 10 zużytych piłek tenisowych i przy bramie wejściowej wrzucić je do specjalnego kosza, to będzie przepustka do wejścia na teren Parku Tenisowego Olimpia. Ta akcja ma na celu zwrócenie uwagi, że piłek tenisowych nie można wyrzucać po prostu do kosza na śmieci. My postaramy się nadać tym piłkom drugie życie – tłumaczy menedżer Sterczewska.

To nie wszystko, bo zapewne nasi stali bywalcy są przyzwyczajeni do tego, że w punkcie informacyjnym były wydrukowane plany gier na każdy dzień naszego challengera. Rezygnujemy jednak z tego. W zamian za to układ spotkań na dany dzień będzie można pobrać za pomocą kodu QR. W kilku miejscach będzie można zeskanować taki kod za pomocą telefonu i otrzymać wszystkie potrzebne informacje. Nasza obsługa pomoże, jeśli ktoś będzie miał z tym problem.

Maciej Henszel