Już w najbliższy poniedziałek startuje Enea Poznań Open 2025. Za nami oficjalna konferencja prasowa, podczas której poznaliśmy ostatnie szczegóły dotyczące challengera w Parku Tenisowym Olimpia. Przedstawione zostały m.in. dzikie karty do turnieju głównego.
Przed nami jubileuszowy, bo trzydziesty w historii Enea Poznań Open. W środę (11 czerwca) poczuliśmy przedsmak turnieju w trakcie uroczystej konferencji prasowej na terenie Parku Tenisowego Olimpia. Z mediami spotkali się: zastępca prezydenta Poznania Jędrzej Solarski, prezes zarządu Enea Grzegorz Kinelski, dyrektor turnieju Krzysztof Jordan i dyrektorka Parku Tenisowego Olimpia Ewelina Sterczewska.
- Tegoroczna edycja jest jubileuszowa. Samo ATP zaproponowało nam świętowanie tej rocznicy. Postanowiliśmy dodać wiele atrakcji poza turniejowych. Staramy się podtrzymywać tradycję promocji polskich zawodników. Przykładem tego był turniej prekwalifikacyjny. Zgłosiło się ponad 40 zawodników, a wystąpiło ośmiu. Wszyscy nam tego pomysłu gratulowali. Mamy bardzo dobrą listę startową. To są dużo lepsze nazwiska niż rankingi – mówił dyrektor turnieju.
– Za nami 30 lat tenisa na światowym poziomie. Organizatorzy w sposób fantastyczny znajdują osoby. W przeszłości grały tutaj światowe jedynki, jak Marat Safin czy Jewgienij Kafelnikow. Jestem przekonany, że wielu zawodników, którzy w tym roku będą grać również w przyszłości będą w światowej czołówce. Cieszę się, że miasto od wielu lat wspiera organizację turnieju. Trudno sobie wyobrazić lepsze miejsce, gdzie korty są położone w tak pięknym miejscu – opowiadał wiceprezydent Poznania.
Turniejową „jedynką” będzie doskonale znany kibicom Pablo Carreno Busta (99 ATP). Z numerem drugim zobaczymy Thiago Seybotha Wilda (117 ATP). 25-letni reprezentant Brazylii to m.in. zwycięzca juniorskiego US Open w 2018 roku. Z trójką rozstawiony będzie Roman Andres Burruchaga (118 ATP), którego ojciec był mistrzem świata w piłce nożnej z 1986 roku. Wśród zgłoszonych jest także ubiegłoroczny zwycięzca turnieju – Maks Kaśnikowski. Nie będzie on jednak jedynym reprezentantem Polski, którego zobaczymy w Poznaniu.
Do dzisiaj tajemnicą były dzikie karty do turnieju głównego. Organizatorzy mieli trzy takie przepustki, które postanowili przyznać Danielowi Michalskiemu, Tomaszowi Berkiecie i Faresowi Zakarii. Wielu Polaków wystąpi także w turnieju deblowym. Wśród nich będzie m.in. Alan Ważny, który kilka dni temu wygrał juniorski Roland Garros wspólnie ze swoim partnerem z Finlandii – Oskari Paldaniusem.
Turniejowi Enea Poznań Open towarzyszyć będzie wiele imprez towarzyszących. To m.in. akcja z klasą na korty, kino plenerowe czy strefa równowagi mentalnej, podczas której będzie można spotkać medalistki olimpijskie – Luizę Złotkowską i Oktawię Nowacką.
- Enea Poznań Open to dla nas coś więcej niż turniej tenisowy. To przestrzeń, w której łączymy sport na najwyższym poziomie z: edukacją, odpowiedzialnością społeczną i wsparciem dla młodych talentów. Cieszymy się, że już po raz trzeci możemy być częścią tego wyjątkowego wydarzenia – mówi Grzegorz Kinelski, Prezes Zarządu Enea S.A.
Przy okazji turnieju odbędzie się także koncert Jakuba Józefa Orlińskiego i Aleksandra Dębicza. Zaplanowano go na poniedziałek w Teatrze Wielkim w Poznaniu.
– Dziękuję wszystkim naszym sponsorom. Współpraca z marką Enea rozwija nam się dobrze, bo rozwija to wspólne wartości. Dzięki wsparciu możliwe jest to, żeby nasz turniej był nie tylko wydarzeniem sportowym, ale i społecznym. Możemy wspólnie poruszać także kwestie takie jak ekologia czy wsparcie dla osób potrzebujących. Cieszymy się, że turniej się rozwija nie tylko o aspekty sportowe – opowiadała Sterczewska.
Turniej główny rozpocznie się 16 czerwca. Tenisowe emocje w Parku Tenisowym Olimpia czekają nas już dzień wcześniej, ponieważ wtedy rozegrane zostaną eliminacje.