Misolic drugim finalistą Enea Poznań Open 2025

Misolic drugim finalistą Enea Poznań Open 2025

Filip Misolic został drugim finalistą Enea Poznań Open 2025. Austriak pokonał w półfinale turniejową jedynkę Cristiana Garina 6:3, 6:4. Jego rywalem w decydującym starciu będzie Dalibor Svrcina.

Cristian Garin (122 ATP) i Filip Misolic (140 ATP) byli często wskazywani jako główni kandydaci do zwycięstwa w Enea Poznań Open 2025. Los sprawił, że trafili na siebie w półfinale. Garin w drodze do tego etapu stracił jednego seta. Było to w morderczym meczu drugiej rundy z Sumitem Nagalem. Z kolei Misolic przechodził przez turniej suchą stopą. Tym samym Chilijczyk spędził na korcie ponad godzinę dłużej od Austriaka.

Piątkowy półfinał bardzo dobrze rozpoczął Garin. Już w trzecim gemie przełamał słabiej serwującego rywala. Chwilę później miał szansę nawet na drugie przełamanie, ale Misolic uciekł spod topora, a chwilę później odrobił stratę przełamania. Wydaje się, że to był kluczowy moment seta, gdyż Austriak poprawił serwis, ale także return. To spowodowało, że wygrał pierwszą partię 6:3.

Drugi set można powiedzieć, że był pod pełną kontrolą Austriaka. Pierwsze trzy gemy były rozgrywane bardzo długo i na przewagi. Trzeci okazał się kluczowy dla losów całego meczu. Chwila słabości 29-latka z Chile sprawiła, że Misolic wyszedł na prowadzenie, którego już nie oddał do samego końca. U Garina szybko wkradły się nerwy, zaczął dyskutować ze sobą, a także z trenerem. To była woda na młyn dla Austriaka, który pewnymi swoimi serwisami dokończył dzieła i mógł cieszyć się z awansu do finału. Całe spotkanie trwało niespełna 1,5 godziny.

– Jestem bardzo szczęśliwy, że awansowałem do finału. Zagrałem bardzo dobry mecz. Wiedziałem, jednak że to będzie trudne spotkanie przeciwko Cristianowi, ale się dobrze przygotowałem taktycznie. Musiałem być cały czas skupiony na każdym punkcie. Najważniejsze było, aby nie popełniać łatwych błędów. Grałem agresywnie i to było kluczowe – mówił szczęśliwy Austriak.

Wielki finał Enea Poznań Open 2025 odbędzie się w sobotę (21 czerwca) o godz. 14. Rywalem Misolica będzie Dalibor Svrcina, rozstawiony z numerem trzecim. Tenisiści grali ze sobą dwukrotnie i mają remisowy bilans. – On jest niesamowitym graczem. Jutro czeka mnie bardzo trudny mecz. Przygotuje się tylko najlepiej, jak potrafię. Grałem z nim niedawno w Monzie i przegrałem. Cieszę się, że zagramy ponownie – zakończył Misolic.

Maciej Brzeziński

fot. Karolina Kiraga-Rychter

Misolic drugim finalistą Enea Poznań Open 2025
Facebook
Twitter
E-mail
Drukuj
Scroll to top