Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski zakończyli zmagania w Enea Poznań Open 2024 na ćwierćfinale. Polska para przegrała z Brazylijczykami Orlando Luzem i Marcelo Zormannem 6:7 (7-9), 4:6.
Karol Drzewiecki nie powtórzy sukcesu z ubiegłego roku. Wtedy to, wraz z Czechem Petrem Nouzą, triumfował w poznańskim challengerze. Tym razem, 28-latek z Gorzowa Wielkopolskiego zagrał w duecie z Piotrem Matuszewskim i nie udało im się sprawić niespodzianki w starciu ćwierćfinałowym z parą rozstawioną z numerem jeden Orlando Luzem i Marcelo Zormannem.
Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla naszych reprezentantów, którzy od razu przełamali podanie Orlando Luza. Brazylijczycy szybko jednak zabrali się za odrabianie strat i dokonali tego w pierwszym gemie serwisowym Piotra Matuszewskiego. Następnie gra toczyła się szybko, pod dyktando serwujących. W efekcie o losach partii otwarcia decydował tie-break. Ten był bardzo szarpany, kiedy tenisiści z Ameryki Południowej zyskiwali przewagę, Polacy błyskawicznie odrabiali straty. Dopiero przy stanie 7-7 Luz i Zormann przechylili szalę na swoją korzyść, wygrywając dwa punkty z rzędu i po prawie godzinie gry zapisali pierwszą partię na swoje konto.
W drugiej odsłonie stroną dominującą byli Polacy. W gemach serwisowych Brazylijczyków mieli break pointy, ale cały czas brakowało wykończenia, tej ostatniej piłki, by zdobyć dwugemową przewagę. W końcówce w poczynania naszych tenisistów wkradła się nerwowość. W dziewiątym gemie Drzewiecki przegrał podanie do zera i było to jedyne przełamanie w tym secie. Luz i Zormann dokończyli dzieła w następnym gemie i mogli świętować awans do półfinału Enea Poznań Open 2024.
W walce o finał Brazylijczycy zagrają z turniejową trójką Ukraińcem Władysławem Manafowem oraz Francuzem Lucą Sanchezem.
Autorka: Dominika Opala
Foto: Paweł Rychter