„Kocham ten sport”

„Kocham ten sport”

Najlepszy tenisista wśród samorządowców i najlepszy samorządowiec wśród tenisistów – tak w skrócie można przedstawić zastępcę prezydenta Poznania Jędrzeja Solarskiego, który jest zapalonym tenisistą i kibicem tego sportu.

Jak ważny dla władz miasta jest turniej Enea Poznań Open?

– Każdy sport jest dla nas ważny. Cieszę się, że w Poznaniu od 30 lat mamy ten turniej, który jest ważnym wydarzeniem. Przez te wszystkie lata występowało tutaj wielu znakomitych tenisistów, którzy później byli światowymi jedynkami i robili wielkie kariery. Wystarczy wspomnieć Marata Safina, Jewgienija Kafielnikowa czy Juana Carlosa Ferrero. Byli także David Goffin, Juan Martin del Potro, Jerzy Janowicz czy Hubert Hurkacz. To mnie bardzo cieszy, bo turniej cały czas stoi na wysokim poziomie, a ponadto na trybuny przychodzi wielu kibiców. Zadowolony jestem z tego, że jest dużo młodzieży, która podgląda technikę u najlepszych.

Pan sam amatorsko gra w tenisa i to z sukcesami.

– Dużo gram w tenisa i kocham ten sport. Nie zliczę na ilu amatorskich turniejach byłem. Lubię tenis, lubię się ruszać, kocham sport i dlatego też tym sportem się zajmuje.

Zagra pan w turnieju VIP w tym roku?

– Tak, w piątek jest ten turniej. Będę grał z moim młodszym synem w debla i zobaczymy, jak nam pójdzie.

Jest pan częstym gościem na turnieju. Czy jakiś mecz w ostatnich latach szczególnie utkwił panu w pamięci?

– Na pewno zeszłoroczny półfinał między Maksem Kaśnikowskim a Kamilem Majchrzakiem. To była bratobójcza, piękna walka. Ponadto doskonale pamiętam finał przegrany przez Jerzego Janowicza, kiedy był mocno osłabiony, ale dawał z siebie wszystko. Świetnym wydarzeniem był także finał z udziałem Huberta Hurkacza, który gładko wygrał i zaczął marsz w górę rankingu ATP.

Rozmawiał Maciej Brzeziński

fot. Paweł Rychter

„Kocham ten sport”
Facebook
Twitter
E-mail
Drukuj
Scroll to top